19% od zysków kapitałowych

[paraskiewas]

Uważam, że pozostawienie tego podatku hest dużym błędem. Wpływy do budżetu są znikome, a każemy ludzie za podejmowane przez nich ryzyko. Zniesienie dla lokat i kont jest dobre, ale dlaczego nie zrobić tego również dla innych inwestycji na rynkach finansowych? Często roczna stopa zwrotu na tradycyjnej giełdzie oscyluje w okolicach 10-15% (co i tak jest niezłym wynikiem), a jednak dalej jest to mniej niż inflacja, więc defacto jesteśmy zmuszeni płacić podatek od straty. Myślę, że dobry rozwiązaniem byłaby redukcja zysku o poziom inflacji za ostatni rok kalendarzowy. Tzn. że zarabiają np. 20% na swojej inwestycji odejmowana byłaby od tego inflacja np. 15%, więc podatek musiałby być zapłacony tylko od 5% realnego zysku. To jest oczywiście propozycja rozwiązania kompromisowego bo tak jak wcześniej wspomniałem uważam, że ten podatek powinien całkowicie zniknąc.

[Matjeosz]

Moim zdaniem albo całkowicie zlikwidować (co też by uprościło nieco przepisy o wyłączeniach ike ikze lokatach i obligacjach) albo zostawić jak jest teraz zaproponowane w ustawie, z docelowym celem całkowitej likwidacji. Jak autor wspomniał wpływy z tego podatku nie są duże (około 4mld), więc nie wiem czy jest sens to komplikować.

[hetmantom]

Podatek "Belki" powinien być całkowicie zlikwidowany. A jeśli nie zlikwidowany to na pewno nie powinien być dla konta bankowych na rachunkach oszczędzających. Bo to wyklucza tego logikę. Inflacja jest zawsze większa niż zysk kapitałowy z odsetek na takich kontach - więc czemu podatek ma dotyczyć akurat formy zabezpieczenia ludzi na przyszłość - jak zawsze ich konta oszczędnościowe tracą pieniądze a nawet nie są mrożone czy realnym zyskiem.

[Vikeriann]

Całkowita likwidacja tego podatku, albo przynajmniej wyłączenie z niego osób fizycznych.

[BartoszPrzybysz]

Dziękujemy za przedstawienie propozycji, zostanie ona poddana analizie.