Closed thinkofher closed 4 years ago
Jakie są plusy rocznej kadencji w porównaniu do dwuletniej?
@kujaw częstsza rotacja zarządu. Ogólnie, to chyba ja zacząłem ten temat - chodziło mi o to, że chętnie "zmieniłbym siedzenie" po roku bycia bycia "prezesem zarządu", czy jak to się zwie. Kiedy już będziemy mieli fundamenty dla spejsu, moim zdaniem będzie dobry moment, żeby przekazać dowództwo komuś innemu.
Ale czemu częstsza rotacja jest lepsza? Zastanawiam się, co w przypadku, gdy członek zarządu w połowie kadencji stwierdza, że on już nie chce być w zarządzie.
@kujaw trzeba zwołać głosowanie i uzupełnić skład. Nie jestem do tego PRa jakoś bardzo przywiązany, po prostu miałbym wtedy "gładką" drogę na kierowniczą emeryturę :"P
I rok, i dwa mają wady i zalety... albo dłużej się męczymy z zarządem, który okazuje się, że niekoniecznie się sprawdza (nie zakładam, że tak będzie, ale trzeba zawsze brać pod uwagę możliwie najgorszy scenariusz), albo częściej robimy wybory i częściej pojawia się problem pt. "nikt nie chce być w zarządzie".
Chyba jestem za rokiem, bo to opcja niejako bezpieczniejsza, natomiast niegłupią opcją wydaje się być też po prostu przegłosowanie tego (teraz, zanim ustalimy ostateczną wersję statutu).
Niestety nie mam uprawnień do dawania approvali do PR. Jednak mam :) Dałem Approve, natomiast mimo wszystko rozważyłbym poddanie jeszcze tego głosowaniu.
Pamiętajmy, że zarząd może odwołany przez Walne. Prawdę mówiąc to nie wiem, czy rok, czy dwa są lepsze.
Ponownie ja (gościnnie z hskrk) :) Obie opcje mają wady i zalety, zanim się ustabilizujecie jako organizacja, co roczne zmiany władz mogą zmieniać kierunek w którym HS idzie. Natomiast 2 letnie kadencje utrudniają ludziom zrezygnowanie. Osobiście uważam że roczne kadencje są o tyle fajne jeżeli macie walne co roku że to się zbiegnie w czasie ze składaniem i przyjmowaniem sprawozdań finansowych. NIc nie stoi na przeszkodzie żeby przedłużyć członkom kadencję, tak samo (i o tym niech sami członkowie zarządu pamiętają) zawsze mozecie zrezygnować. Głupio by było gdyby ktoś się wypalił, albo w inny sposób ucierpiał na tym że pozostał w zarządzie wbrew sobie.
Ponownie ja (gościnnie z hskrk) :) Obie opcje mają wady i zalety, zanim się ustabilizujecie jako organizacja, co roczne zmiany władz mogą zmieniać kierunek w którym HS idzie. Natomiast 2 letnie kadencje utrudniają ludziom zrezygnowanie. Osobiście uważam że roczne kadencje są o tyle fajne jeżeli macie walne co roku że to się zbiegnie w czasie. NIc nie stoi na przeszkodzie żeby przedłużyć członkom kadencję, tak samo (i o tym niech sami członkowie zarządu pamiętają) zawsze mozecie zrezygnować. Głupio by było gdyby ktoś się wypalił, albo w inny sposób ucierpiał na tym że pozostał w zarządzie wbrew sobie.
TBH propozycja skrócenia kadencji do 1 roku wypłynęła bodajże ode mnie, bo spodziewam się że po roku od formalnego wystartowania HSŁ będę chciał trochę "odpocząć" jako zwykły członek, przekazując władzę komuś innemu kiedy struktury będą stabilne.
Pamiętaj że możecie mieć uzgodnione że po prostu po roku zrezygnujesz :)
Przeprowadzam merge na podstawie wyników ankiety: https://forum.hs-ldz.pl/t/kadencja-zarzadu/135
Dwa lata vs rok vs podaj jakis okres casu.
zapraszam do dyskusji